W dzisiejszych czasach człowiek często żyje pod presją. Wiele osób skarży się na ogromną ilość obowiązków, które skutkują brakiem czasu na odpoczynek i zadbanie o siebie. Często w wyniku tego wszystkiego doświadczają stresu, z którym nierzadko nie potrafią sobie poradzić.
Stres to reakcja organizmu na wydarzenia, które przekraczają nasze możliwości, gdzie nasze zdolności do skutecznego radzenia sobie są niewystarczające.
Może być on chwilowy jako reakcja na wystąpienie jakiegoś bodźca, który go wywołuje i mija wraz ze zniknięciem zagrożenia. Kolejnym jego rodzajem jest stres epizodyczny, który pojawia się co jakiś czas, np. zamartwianie się o swoje lub czyjeś zdrowie co kilka dni. Oprócz tego możemy wymienić także stres chroniczny, przewlekły, który towarzyszy cały czas, niemal bez przerwy.
W procesie powstawania stresu biorą udział stresory, inaczej mówiąc czynniki wywołujące stres. Warto zaznaczyć, że u każdego z nas stres wywołują zupełnie inne czynniki. Przyczyną może być różnica wieku, doświadczeń, osobowości, temperamentu, sytuacji, w jakiej dana osoba się znajduje i wiele innych.
Okazuje się, że nie każdy stres jest zły. Stres możemy podzielić na dwa typy: eustres i dystres. Warto zaznaczyć granicę między tym budującym, a destrukcyjnym.
Eustres to stres pozytywny, gdyż mobilizuje do działania i zwiększa motywację. Występuje najczęściej, kiedy mierzymy się z nowymi zadaniami, które są dla nas pewnym wyzwaniem lub podczas ważnego wydarzenia w naszym życiu, np. nowa praca, rozpoczęcie studiów, ślub, pierwsza randka, egzamin. Oznacza to, że stres wcale nie musi być zły, jest naturalną reakcją, która czasami może być pomocna. Natomiast to dystres jest tym negatywnym, który powoduje wyczerpanie i utrudnia realizację zadania.
Przykładem tego może być stres występujący na skutek otrzymania diagnozy choroby przewlekłej. Kiedy stres powoduje, że chcemy bardziej zadbać o siebie, o swoją dietę, aktywność fizyczną, regularne wizyty u lekarza i jesteśmy zmotywowani, aby stosować się do zaleceń, to wtedy mówimy o eustresie. Natomiast kiedy po otrzymaniu powyższej diagnozy stres nas paraliżuje, powoduje brak chęci do podejmowania działań, aby sobie pomóc, oznacza to, że mamy do czynienia z dystresem.
Jak sobie radzić z negatywnym stresem?
1. Porozmawiaj z kimś. Czasami samo wyrzucenie z siebie problemu i podzielenie się z kimś naszymi uczuciami pomaga i daje ulgę. Oprócz tego możemy liczyć na wsparcie drugiej osoby. Ponadto ktoś inny może popatrzeć na sytuację bardziej obiektywnie niż my i doradzić nam coś, a nawet pomóc zmienić postrzeganie problemu.
2. Spróbuj zająć się czymś, co sprawia Ci przyjemność.
3. Skorzystaj z technik relaksacyjnych.
4. Uprawiaj sport. Aktywność fizyczna zmniejsza ilość kortyzolu, czyli hormonu stresu oraz zwiększa wydzielanie endorfin, które wywołują dobre samopoczucie.
6. Znajdź czas na regenerację organizmu, zadbaj o odpoczynek i o prawidłowy sen.
Najnowsze komentarze